Emma Watson to bez wątpienia jedno z hollywoodzkich nazwisk, które jest rozpoznawane na całym świecie! Aktorka zyskała rozgłos w 2001 roku w pierwszym filmie o Harrym Potterze, grając nie kto inny jak Hermionę Granger. Emma pojawiła się we wszystkich 8 filmach serii, stając się jedną z najlepiej zarabiających aktorek w branży. Podczas gdy granie wszechwiedzącego czarodzieja było największym dotychczasowym projektem Watsona, wcielała się w wiele ról, ukazując jej stronę, której fani nigdy wcześniej nie widzieli w filmach takich jak „The Bling Ring” i „The Circle”.
Oczywiste jest, że Emma Watson to prawdziwy talent, a jej CV właśnie to potwierdza! Chociaż zagrała w kilku fenomenalnych filmach, jednym z filmów, w których Emma prawie zagrała główną rolę, był nic innego jak „La La Land”. Podczas gdy Watson zrobiłby świetną Mię, rola przypadła Emmie Stone, jednak fani zastanawiają się, dlaczego Watson ustąpił z filmu nominowanego do Oscara.
Dlaczego Emma Watson odrzuciła „La La Land”
„To leviOsa, nie leviosA” to znany przez wielu cytat, który wypowiadała Hermiona Granger w filmie „Harry Potter i Kamień Filozoficzny”. W rolę wcieliła się utalentowana Emma Watson, która w momencie kręcenia pierwszego filmu o Harrym Potterze miała zaledwie 10 lat. Watson grał rolę Granger we wszystkich 8 filmach, które uważano za jedne z największych w historii. Chociaż granie czarodzieja pozwoliło Watson wyrobić sobie markę w Hollywood, to nie jest jej jedyna pretensja do sławy!
Oprócz swoich magicznych sposobów, Emma wcieliła się w rolę Nicki Moore w „The Bling Ring” Sofii Coppoli. Fani mogli zobaczyć, jak Watson przybiera nową postać, z typowym akcentem dziewczyny z Valley, genialnie naśladując prawdziwą Alexis Neiers. Inną rolą, jaką Emma prawie zagrała, była Mia w „La La Land”. Film, w którym zagrali Ryan Gosling i Emma Stone, otrzymał ogromne uznanie na rozdaniu Oscarów, sprawiając, że fani zastanawiają się, dlaczego Watson zrezygnowałby z tak wielkiej okazji.
Cóż, według samej Watson, nie mogła poświęcić czasu na „La La Land”, ponieważ już podpisała kontrakt na rolę Belle w filmie Disneya „Piękna i Bestia”. Emma odwiedziła ITV w Lorraine w marcu, gdzie wyjaśniła dokładnie, dlaczego wycofała się z filmu. „Nie możesz mieć takiego projektu. Jesteś w toku albo nie. była [Beauty & The Beast] i wiedziałam, że muszę w pełni się zaangażować i upewnić się, że to zrobiłam”, powiedziała Emma.
Chociaż okazja mogła doprowadzić ją do nominacji do Oscara i wygrania, Emma dotrzymała swoich zobowiązań i wcieliła się w rolę Belle lepiej niż ktokolwiek, kogo możemy sobie wyobrazić. Watson przedstawił księżniczkę Disneya w tak magiczny sposób, że wybór „Pięknej i Bestii” był z pewnością właściwą decyzją.