Nieważne, czy fani oglądają Blake Lively w roli zmartwionej bogatej dziewczyny Serenę w Gossip Girl, czy słuchają jej opowieści o byciu mamą, aktorka zdecydowanie jest inspirująca. Nie była pewna, czy powinna iść na studia, czy grać w Serenę i można śmiało powiedzieć, że był to duży, zmieniający życie wybór.
Lively stało się bardzo sławne dzięki występowaniu w wielu różnych filmach, od thrillera Prosta przysługa po rozgrzewającą komedię o przyjaźni Siostrzane spodnie w podróży.
W 2016 roku Lively zagrała w horrorze The Shallows o młodej kobiecie zajmującej się śmiercią swojej matki. Idzie na plażę w Meksyku i znajduje się w wodzie, próbując uciec przed rekinem. To piękny i przerażający film, więc dowiedzmy się więcej o tym, jak kręcił go Blake Lively.
Woda i rekiny
Po tym, jak Gossip Girl zniknęła z anteny w 2012 roku, Lively była zajęta życiem osobistym i karierą aktorską
Blake Lively powiedział, że to „film fizyczny” i że kręcenie scen wodnych wiąże się z wyzwaniami.
W wywiadzie dla Entertainment Weekly gwiazda powiedziała, że poranki będą naprawdę zimne, a później będzie super gorąco, więc nie wydaje się, żeby było to bardzo wygodne. Lively wyjaśnił: „Kiedy byliśmy w zbiorniku, było tak wiele chemikaliów, że moja skóra po prostu odpadła. Miałem cały ten makijaż, taki jak siniak i skaleczenia, a wszystko odpadło w chlorowanej wodzie. ocierasz się o te skały i boje."
Oczywiście, ponieważ jest to film o kobiecie próbującej uciec przed rekinem, ludzie zastanawiają się, jak to zadziałało. Lively powiedział: „To było jak różowa taśma x, na którą musiałem zareagować. Filmowaliśmy w oceanie, a także kręciliśmy w zbiorniku. Mieli dużą piankę do wypierania wody. facet z doczepioną wielką białą płetwą i pływał jak mała morska kuźnia, jak podwodne śmigło rakietowe."
Życie na planie
Lively powiedział Cosmopolitan, że ponieważ kręcenie odbywało się na wyspie, nie może być dużo samochodów, a obsada i ekipa dostali się na plan rowerami. To również okazało się wyzwaniem: wyjaśniła, że na plaży były zagrożone ptaki, które były podobne do czarnych mew zwanych Muttonbirds. Jeśli ktoś jechał na rowerze, przejechanie go było możliwe, więc jeździł na rowerach, a potem szedł do miejsca, w którym filmował.
Widzowie mogli pomyśleć, że Lively ma dublera kaskaderskiego do filmu, ale zrobiła ich wiele. Jest scena, w której jej postać rani nos i to naprawdę przydarzyło się w prawdziwym życiu. Lively powiedział Entertainment Weekly: „Ale robiłem własne akrobacje do ostatnich dwóch tygodni. To taki fizyczny film. Jest scena, w której podpływam do boi i pękam pod wodą, a mój nos leje krew i to to było prawdziwe. To się stało. Nie miałam złamać sobie twarzy pod wodą."
Postać Lively, Nancy, jest surferką, co sprawiło, że fani zaczęli się zastanawiać, czy aktorka jest profesjonalistką w tym sporcie. Bustle poinformował, że Lively powiedziała w 2010 roku, że „surfowała już raz. Odkąd w ciągu ostatnich dwóch tygodni zdjęć pojawił się podwójny kaskader, wygląda na to, że Lively naprawdę surfowała przez większość czasu.
Jedzenie i trening
Przygotowując się do roli w filmie, Blake Lively powiedziała, że nie je soi ani glutenu. Według People, powiedziała, że większość produktów wydaje się zawierać soję, więc była to trudna dieta do przestrzegania. Powiedziała: „Kiedy usuniesz soję, zdajesz sobie sprawę, że nie jesz przetworzonej żywności. Więc w zasadzie to właśnie zrobiłem. Żadnych przetworzonych produktów spożywczych, a następnie ćwiczeń. [Wydaje się]: „Och, naprawdę łatwo to wyciąć”, ale potem zdajesz sobie sprawę, że we wszystkim jest soja. Jak we wszystkim, co jesz, jest w tym soja. Nawet jeśli jest to zdrowe, ekologiczne produkty Whole Foods, zawsze jest w nim soja."
Don Saladino, który pracował zarówno jako trener Lively, jak i Ryana Reynoldsa, powiedział Well + Good, że Lively ćwiczył pięć do sześciu razy w tygodniu przez dwa miesiące poprzedzające nakręcenie The Shallows. Dni były podzielone na górną i dolną część ciała, a proces ten zawsze obejmował dzień odpoczynku.
Blake Lively zdecydowanie ciężko pracował przed i podczas kręcenia filmu The Shallows i to się całkowicie opłaciło. Rezultatem jest denerwujący film ze świetną historią i fajnie było zobaczyć gwiazdę w tego typu roli.