Nicolas Cage prawie zagrał tę kultową postać „Klubu śniadaniowego”

Nicolas Cage prawie zagrał tę kultową postać „Klubu śniadaniowego”
Nicolas Cage prawie zagrał tę kultową postać „Klubu śniadaniowego”
Anonim

Jeśli chodzi o klasyczne filmy z lat 80., niewiele z nich było tak wpływowych i tak popularnych jak The Breakfast Club. Fabuła filmu jest prosta, ponieważ skupia się tylko na uczniach szkół średnich, którzy spędzają razem szlaban w sobotę w Shermer w stanie Illinois, ale to, co dzieje się podczas tego pamiętnego dnia, sprawia, że ludzie wracają tu przez ponad 35 lat.

Przed rozpoczęciem zdjęć każda rola musiała zostać wypełniona, aw pewnym momencie młody Nicolas Cage znalazł się w jednej z największych ról w filmie. To byłaby wielka przerwa dla Cage'a, ale ostatecznie stracił ogromną szansę.

Zobaczmy, jaką rolę w Klubie Śniadaniowym pełnił Cage w latach 80.

On był gotowy do roli Johna Bendera

Nic Cage lata 80
Nic Cage lata 80

W latach 80. wielu popularnych obecnie aktorów robiło co w ich mocy, aby uzyskać przełom w projektach, które miały ogromny potencjał. Dla Nicolasa Cage'a oznaczało to próbę zdobycia roli Johna Bendera w The Breakfast Club przed premierą filmu w 1985 roku.

Zanim stanął do walki o rolę Johna Bendera, Nicolas Cage zaczął nabierać rozgłosu na dużym ekranie. Podczas gdy jego rola w Fast Times w Ridgemont High nie była niczym, czym można by się chwalić, miał główną rolę w Valley Girls, a także pojawił się w filmowej adaptacji S. E. Powieść Hintona, Rumble Fish. Mimo to Cage nie był nawet bliski bycia tym, czym jest teraz, jeśli chodzi o rozpoznawanie imion.

Jeśli chodzi o sam film, Klub śniadaniowy miał być czymś wyjątkowym, ponieważ zbliżał się do klasyka Johna Hughesa, Szesnaście świec. Hughes pracował przede wszystkim jako scenarzysta przed sukcesem jako reżyser przy Szesnastu świeczkach, a dzięki jego udokumentowanym doświadczeniom filmowym, zdobycie głównej roli w filmie Johna Hughesa mogło zdziałać cuda w karierze aktora.

Choć Cage był świetny, rozważano tę rolę, nie był jedynym aktorem, który miał szansę zagrać Johna Bendera. Ta zacięta konkurencja ostatecznie odegrała ogromną rolę w dotarciu do pracy odpowiedniej osoby.

John Cusack został początkowo obsadzony w roli

John Cusack BOD
John Cusack BOD

Kolejnym godnym uwagi nazwiskiem Johna Bendera był John Cusack, który całkowicie zmienił rolę dzięki obsadzie. W rzeczywistości, biorąc pod uwagę to, co zrobił, niektórzy prawie nie mogą sobie wyobrazić, jak wyglądałaby rola Johna Bendera, gdyby Cusack przytrzymywał wszystko.

Co ciekawe, Cusack pojawił się w Szesnastu świeczkach Hughesa w 1984 roku, choć w mniejszej roli drugoplanowej. Oznacza to, że miał nie tylko doświadczenie w pracy z Hughesem, ale także miał doświadczenie w pracy z przyszłymi wykonawcami Breakfast Club, takimi jak Molly Ringwald i Anthony Michael Hall. To była ogromna przewaga wykonawcy nad konkurencją i doprowadziła do obsadzenia go w roli, według Goliata.

Jednak pomimo pełnienia roli w torbie, John Hughes ostatecznie zdecydował się pójść w innym kierunku. Według Goliata Hughes nie uważał, że Cusack wyglądał wystarczająco groźnie dla postaci, co doprowadziło do zmiany przed rozpoczęciem zdjęć. To musiał być ogromny cios dla Cusack, ale wszystko ułożyło się dobrze dla wykonawcy.

Judd Nelson bierze udział w imprezie

John Bender TBC
John Bender TBC

Po przejęciu roli Bendera spod Johna Cusacka, Judd Nelson stał się powszechnie znany w latach 80. dzięki swojej kultowej roli w filmie. Robienie udanego filmu polega na znalezieniu odpowiedniego aktora do roli, a po prostu nie było nikogo, kto mógłby zagrać tę postać lepiej niż Judd Nelson.

Wydany w 1985 roku, The Breakfast Club odniósł sukces kasowy i ostatecznie stał się jednym z najlepszych filmów lat 80. XX wieku. Nawet teraz ludzie nadal regularnie oglądają ten film i wracają do liceum, aby spędzać czas z przyjaciółmi uwięzionymi w areszcie w tę pamiętną sobotę.

Mimo, że nie dostał tej roli, zarówno Nicolas Cage, jak i John Cusack odnieśli sukces w branży. Jasne, pominięcie Johna Bendera musiało boleć, ale ci faceci znaleźli się i umocnili własne dziedzictwo. Nicolas Cage zdobyłby Oscara za opuszczenie Las Vegas, a Cusack byłby nominowany do Złotego Globu za „High Fidelity”.

Klub śniadaniowy to klasyk lat 80., który wyglądałby zupełnie inaczej z Nicolasem Cage'em w roli Johna Bendera.

Zalecana: