Robin Williams jest jednym z najzabawniejszych i najbardziej utalentowanych aktorów wszechczasów i chociaż nie ma go już z nami, jego dziedzictwo nadal żyje dzięki wspaniałej pracy, którą wydał za swojego życia. Z jednym klasycznym filmem po drugim, dorobek Williamsa będzie trudny do rywalizacji.
W pewnym momencie aktor był zainteresowany pojawieniem się w serii Harry Potter. Ludzie, którzy kręcili pierwszy film, byli gotowi odebrać jego telefon, ale wdrożona w produkcji zasada uniemożliwiała mu zdobycie pracy.
Zobaczmy, jaką postać Robin Williams chciał zagrać w serii o Harrym Potterze.
Robin Williams był główną gwiazdą filmową
Główni aktorzy hollywoodzcy są zwykle brani pod uwagę przy głównych rolach w projektach, które mają ogromny potencjał. Wynika to z tego, że studia chcą obsadzić tych z udokumentowanym doświadczeniem, a nie nieznanymi towarami, próbując sprzedać więcej biletów w kasie. Dzięki temu, że jest główną gwiazdą, ma sens, że wiele filmów uważało Robina Williamsa za ważną rolę w pewnym momencie.
Aktor był pierwotnie gwiazdą telewizyjną, która była w stanie dokonać fantastycznego przejścia do aktorstwa filmowego w trakcie jego kariery. Szczególnie pod koniec lat 80. i 90. Williams przeszedł od przezabawnego aktora do prawdziwego talentu z listy A dzięki sukcesom filmów, które przetrwały próbę czasu. Filmy takie jak Dead Poets Soviet, Hook, Aladdin, Mrs. Doubtfire i Good Morning, Vietnam sprawiły, że Williams stał się jedną z największych gwiazd swojej epoki.
Oczywiście, aktor wykonał wyjątkową robotę, wybierając odpowiednie role, które mu zaoferowano, ale to nie znaczy, że zdobył wszystkie role, do których był brany pod uwagę. Na przykład Williams był gotowy do ról w wielkich filmach, takich jak Batman, JFK, Big i innych, ale te nigdy nie doszły do skutku. W rzeczywistości wrzucił swoje imię do kapelusza, aby wziąć udział w serii o Harrym Potterze, zanim podbił kasę.
J. K. Rowling Poszukuje tylko brytyjskich aktorów
Łatwo jest spojrzeć wstecz na to, co seria Harry'ego Pottera osiągnęła na dużym ekranie i po prostu założyć, że wszystko ułożyło się łatwo, ale proces castingu musiał być idealny, aby wszystko się udało. Aby jeszcze bardziej skomplikować sprawę, wprowadzono zasadę, że główni aktorzy w filmie muszą być Brytyjczykami, bez żadnych wyjątków.
Jak wiedzą fani serii, książki i filmy rozgrywają się po drugiej stronie stawu, a J. K. Rowling chciała się upewnić, że aktorzy są jak najbardziej autentyczni wobec swoich postaci. Chociaż ta strategia wyraźnie się opłaciła, gdy franczyza stała się ogromnym sukcesem, ograniczyła liczbę osób, które były rozważane do ról. Nie tylko to, ale oznaczało to również, że wielu aktorów, którzy chcieli być w serii, nie byłoby nawet branych pod uwagę.
Na początku procesu castingu, Robin Williams był zainteresowany dużą rolą w serii. W rzeczywistości było kilka różnych ról, które sam Williams chciał zagrać, ale dzięki obowiązującej zasadzie Williams nigdy się nie potrząsnął.
Chciał zagrać w Hagrida
Poinformowano, że Robin Williams zagrałby Hagrida, gdyby zrobił to po swojemu. Do tego jednak nie doszło.
Janet Hirshenson, która pełniła funkcję reżysera castingu, powiedziała: „Robin dzwonił, ponieważ naprawdę chciał być w filmie, ale był to edykt tylko w Wielkiej Brytanii, a kiedy odmówił Robinowi, nie Nie powiem tak nikomu innemu, to na pewno. To niemożliwe.”
Według samego Williamsa: „Było kilka ról, które chciałbym zagrać, ale był zakaz [wykorzystywania] amerykańskich aktorów.”
Ostatecznie Robbie Coltrane został obsadzony w roli Strażnika Kluczy i Ziem w serii i żeby być uczciwym wobec Coltrane'a, był w tej roli absolutną perfekcją. Nie tylko potrafił wydobyć humor w Hagridzie, ale potrafił też przedstawić bardziej miękką i życzliwą stronę postaci. Był to doskonały przykład tworzenia franczyzy i niesamowitej decyzji o castingu.
Robin Williams mógł być świetny jako Hagrid w serii o Harrym Potterze, ale zasada obsady ostatecznie zapobiegła temu.