Każdy milenijny miłośnik memów pamięta Reading Rainbow. To był program, który promował czytanie bardziej niż podpis obok zdjęcia. A dla wielu dorastających w Ameryce Północnej było to źródło inspiracji, rozrywki i kreatywności. Podobnie jak programy takie jak Wishbone i zawsze istotna Ulica Sezamkowa, Reading Rainbow może nawet przypisywać sobie uznanie za to, że jest głównym źródłem edukacji dla milenialsów w latach 80., 90., a nawet na początku XXI wieku. Dzięki artykułowi napisanemu przez Mental Floss wiemy teraz, dlaczego dokładnie powstało Reading Rainbow i dlaczego program, którego gospodarzem był LeVar Burton, był tak cholernie ważny dla PBS. Rzućmy okiem…
Telewizja i ciepła pogoda sprawiły, że czytanie tęczy jest bardzo ważne
Wyjaśnijmy… rosnąca dostępność telewizji w późnych latach 70. i na początku lat 80. w połączeniu z ciepłą pogodą w miesiącach letnich sprawiły, że prawie niemożliwe było zachęcenie dzieci do czytania poza szkołą. Z tego powodu w całych Stanach Zjednoczonych umiejętności czytania i pisania gwałtownie spadły, według Mental Floss i ankiety przeprowadzonej w 1984 r. przez Book Industry Study Group. To zachęciło grupę nauczycieli, a także grupę nadawców w PBS, do wspólnego zakazu i spotykania się z dziećmi tam, gdzie były… przed telewizorem.
W tym momencie wiele programów wyświetlało książki w telewizji, aby zachęcić dzieci do czytania, ale nikt nie zrobił programu o samo czytaniu… przynajmniej nie w zabawny i kinowy sposób, który nie podobał się dzieciom lub po prostu -do góry otwór. Znalezienie czegoś, co było przyjemne, a nie czegoś, co nauczyciele zmusiliby do oglądania dzieci, było ostatecznie tym, co chciał zrobić współtwórca i producent wykonawczy (i były nauczyciel) Twila Liggett. Z pomocą Larry'ego Lancita, Cecily Truett Lancit, Lynne Ganke i Tony'ego Buttino była w stanie to zrobić.
„Chciałam zrobić coś, co będzie odzwierciedlać to, co robiłam w klasie, co było czytane dzieciom na głos, zaangażować dzieci w czytanie i sprawić, by dzieci rozmawiały ze sobą o czytaniu”, Twila Ligget powiedział do Mental Floss."Stały się one trzema podstawowymi elementami Reading Rainbow."
Przed czytaniem Rainbow było kilka wcieleń tego pomysłu, który przechodził przez inną sieć i Klub Biblioteki Telewizyjnej. Chociaż działały dobrze, nie były do końca komercyjne i dlatego nie osiągnęły tego, co założyli twórcy.
„Pierwotną misją było stworzenie letniego serialu dla dzieci z śródmieścia, które nie mogły jechać na obóz, aby pozostać zainteresowanym czytaniem” – powiedziała Lynne Ganek, pisarka serialu. „Larry, Cecily i ja usiedliśmy i powiedzieliśmy: 'Cóż, to mogłoby być bardziej interesujące, gdybyśmy wybrali inną trasę.'"
Gdy Tony Buttino przejął władzę i sprawił, że pomysł stał się przeżyciem telewizyjnym, pomysł programu koncentrował się na tym, aby nie uczyć dzieci czytania, ale zamiast tego zachęcać do zamiłowania do czytania.
Mylące pochodzenie
Prawda jest taka, że pochodzenie Reading Rainbow jest całkowicie zagmatwane. Podczas gdy jego najwcześniejsze pomysły pochodziły ze spadku umiejętności czytania, serial miał tak wiele wcieleń, zanim stał się tym, co poznaliśmy i pokochaliśmy. Jednak większość zgadza się, że to LarryLand Cecily Lancit naprawdę ją zrewolucjonizował. Para była winna nowojorskiej firmie Lancit Media i miała za sobą historię produkcji programów dla dzieci. To oni wzięli ten pomysł pod swoje skrzydła i ostatecznie stworzyli dla niego dom jako PBS.
PBS ostatecznie zgodził się znaleźć połowę pierwszego sezonu, ale powiedział Lancitom i Twila Liggett, aby podnieśli drugą połowę budżetu, składając petycje do korporacji.
„Zajęło to około 18 miesięcy”, powiedziała Twila. „Stałem się tak jakby niemożliwym do życia. Ludzie mówili mi, żebym odpuścił. Mój ówczesny mąż powiedział:„ Kochasz ten projekt bardziej niż cokolwiek innego”, sugerując, że był kimś innym.”
W końcu Twila zdołała zaangażować Korporację Kellogga.
„Między Kellogg’s a Corporation for Public Broadcasting mieliśmy wystarczająco dużo pieniędzy na 15 odcinków. Bez Kellogga serial nigdy by nie ruszył”, przyznał Twila.
Po ustaleniu koncepcji i projektu spektaklu, a także budżetu, priorytetem stało się poszukiwanie tajemniczego gospodarza. W końcu ten gospodarz będzie tym, który sprawi, że dzieci będą podekscytowane czytaniem.
„[Oryginalnym gospodarzem miał być] Jackie Torrance, wysoko ceniony gawędziarz”, powiedziała producentka Cecily Truett. „Ale wiedzieliśmy również, że chłopcy są bardziej narażeni na utratę czytania i potrzebują dobrego wzoru do naśladowania. Przyjrzeliśmy się około 25 osobom”.
To było na konferencji telewizyjnej dla dzieci, na której twórcy serialu spotkali się z LeVarem Burtonem, znanym z serialu Korzenie.
„Lynne powiedziała:„ Widziałeś ostatnio LeVara? Jest taki przystojny, elokwentny, magnetyczny” – wyjaśniła Cecily. „Pomyśleliśmy:„ O rany, ten facet jest doskonały”.
„Zrobiłem dwa sezony programu PBS z Pittsburgha zatytułowanego Rebop”, powiedział LeVar Burton do Mental Floss. „Miałem sympatię do PBS. To miało dla mnie sens, ze względu na reakcję na Roots. Poczułeś czystą moc telewizyjnego medium.”
To właśnie ta moc zainspirowała LeVara do objęcia stanowiska gospodarza programu. I ten serial, gdy trwał aż 150 odcinków w sumie przez 26 lat. I tak, dzięki temu dzieci zaczęły czytać. Krótko mówiąc, twórcy serialu osiągnęli to, co sobie założyli.