Oto, ile Michael J. Fox zrobił na „Powrót do przyszłości”

Spisu treści:

Oto, ile Michael J. Fox zrobił na „Powrót do przyszłości”
Oto, ile Michael J. Fox zrobił na „Powrót do przyszłości”
Anonim

Jako jeden z najlepszych filmów wszechczasów, Powrót do przyszłości to film, który każdy musi obejrzeć przynajmniej raz. W filmie wykorzystano niesamowite gwiazdy, aby rozkręcić piłkę, i chociaż niektóre przekształcenia miały miejsce, gdy film rozkwitł w franczyzę, zachował swój urok i stał się klasykiem.

Michael J. Fox był gwiazdą serii i pomimo tego, że wniósł wartość do tabeli, nie otrzymał dużo pieniędzy za pierwszy film.

Zobaczmy, ile Michael J. Fox zarobił, by zagrać Marty McFly!

Zarobił 250 000 $ na pierwszy film

Powrót do przyszłości
Powrót do przyszłości

Powrót do przyszłości jest nadal uważany za jeden z najlepszych filmów wszechczasów, a po jego premierze stał się ogromnym sukcesem kasowym. Pomimo wszystkiego, co miało na to wpływ, Michael J. Fox nie otrzymał tyle pieniędzy, ile niektórzy mogliby sądzić, by zagrać jako Marty McFly w klasycznym filmie.

Wchodząc do projektu, Michael J. Fox miał już ugruntowaną pozycję w branży rozrywkowej. Począwszy od 1982 roku i poprzedzając swój czas w Powrót do przyszłości i Teen Wolf o trzy lata, Fox zagrał główną rolę w przebojowym serialu Więzy rodzinne jako Alex P. Keaton. To był program, który umieścił go na mapie, a jego kariera filmowa przeniosła sprawy na inny poziom.

Pomimo tego, że jest już sławną twarzą, doniesiono, że Fox zabrał do domu tylko 250 000 $ za swoją pierwszą grę w Marty McFly. Widzieliśmy, jak współczesne franczyzy robią coś podobnego, ale żeby być uczciwym, gwiazdy takie jak Chris Hemsworth, który nie zarobił wiele dla Thora, nie były tak wielkimi nazwiskami jak Fox. Większość założyłaby, że dostanie więcej, ale tak nie było.

Niemniej jednak Back to the Future został wydany w 1985 roku i błyskawicznie podbił świat i stał się klasykiem. Wszystko w filmie pozostaje tak ostre jak zawsze, a dzięki jego sukcesowi i zakończeniu nie zajęło dużo czasu, aby niektóre sequele zostały poddane dyskusji.

Zarobił 5 milionów dolarów za każdy sequel

Powrót do przyszłości II
Powrót do przyszłości II

Teraz, gdy Fox stał się sprawdzoną gwiazdą filmową, zarówno z Powrotem do przyszłości, jak i Nastoletnim wilkiem, nadszedł czas, aby aktor znacznie podniósł swoją pensję. Za rolę w Powrocie do przyszłości, część II, Michael J Fox otrzymał 5 milionów dolarów, co w tamtym czasie było imponującą liczbą.

Podobnie jak pierwszy film, Powrót do przyszłości II stał się ogromnym sukcesem kasowym. Film został wydany w tym samym roku, w którym skończyły się więzi rodzinne, co oznacza, że Fox był teraz wolny od zobowiązań telewizyjnych i mógł nadal koncentrować się na projektach na dużym ekranie. Po zarobieniu ponad 330 milionów dolarów fani byli podekscytowani, aby zobaczyć trzecią ratę franczyzy.

W następnym roku Back to the Future Part III trafił do kin, a po raz trzeci, grając Marty'ego McFly'a, Fox po raz kolejny zgarnął 5 milionów dolarów. To były wielkie dni wypłaty dla aktora, z których zarobił każdy cent. Ten trzeci film zarobił ponad 240 milionów dolarów, czyniąc kolejny sukces w serii.

W obecnej formie seria Powrót do przyszłości to porządna trylogia, ale pojawiły się pewne pogłoski o tym, że seria może potencjalnie zrobić coś nowego.

Czy trwa ponowne uruchomienie?

Powrót do przyszłości III
Powrót do przyszłości III

Po tym, jak Tom Holland i Robert Downey Jr. grający Marty'ego McFly'a i Doca Browna wyszli deepfake'a, fani brzęczeli o tych dwóch potencjalnie grających główną rolę w nowoczesnym podejściu do serii. Tom Holland otworzył się na ten temat, rozmawiając z BBC Radio 1.

Według Hollanda: „Skłamałbym, gdybym powiedział, że w przeszłości nie było rozmów o zrobieniu jakiegoś remake'u, ale ten film jest najdoskonalszym filmem - lub jednym z najdoskonalszych filmów, którego nigdy nie można było ulepszyć. To powiedziawszy, jeśli [Robert Downey Jr.] i ja moglibyśmy po prostu nakręcić tę jedną scenę, którą przerobili dla zabawy – mógłby za to zapłacić, ponieważ ma mnóstwo pieniędzy – zrobiłbym to za moją opłatę i moglibyśmy przerobić tę scenę. Myślę, że zawdzięczamy to głębokiej sztuczce, ponieważ wykonali tak dobrą robotę. … Myślę, że porozmawiam z Robertem i zobaczymy, czy możemy spróbować odtworzyć coś do głębokiego podróbki.”

Jednak kilka lat temu Robert Zemeckis mówił o potencjale kolejnego filmu, mówiąc: „O Boże nie. To nie może się zdarzyć, dopóki Bob i ja nie umrzemy. A potem jestem pewien, że to zrobią, chyba że istnieje sposób, aby nasze majątki mogły to powstrzymać.”

To, czy pojawi się kolejny film, dopiero się okaże, ale jedno wiemy, że następny Marty McFly lepiej zrobi o wiele więcej niż Michael J. Fox podczas swojego pierwszego występu jako kultowa postać.

Zalecana: