Oto dlaczego odcinek Simpsonowie Michaela Jacksona został wycofany z anteny

Spisu treści:

Oto dlaczego odcinek Simpsonowie Michaela Jacksona został wycofany z anteny
Oto dlaczego odcinek Simpsonowie Michaela Jacksona został wycofany z anteny
Anonim

Kiedy usługa przesyłania strumieniowego Disney+ została uruchomiona w listopadzie ubiegłego roku, fani The Simpsons byli zszokowani, gdy okazało się, że jeden szczególnie pamiętny odcinek, premiera trzeciego sezonu serialu, był niedostępny. "Stark Raving Dad" zawierał głos Michaela Jacksona jako Leon Kompowsky i nadal jest uważany za ulubieniec fanów przez ponad 28 lat od pierwszego wydania, ale najwyraźniej został usunięty z obiegu.

Showrunnerzy The Simpsons ujawnili, że zdecydowali się usunąć odcinek z powodu obaw, że Michael Jackson wykorzystał go „do czegoś innego niż zamierzaliśmy”.

Nagranie z filmu dokumentalnego Leaving Neverland, który zawiera zeznania dwóch mężczyzn, którzy twierdzą, że Jackson wykorzystywał ich seksualnie jako dzieci, spowodowało, że uwierzyli, że piosenkarz potajemnie wykorzystał swój gościnny występ do „oczyszczania chłopców”.

Prośba Michaela o gościnny występ w The Simpsons

Michael Jackson był fanem pierwszego sezonu The Simpsons i zadzwonił do ich twórcy Matta Groeninga, proponując zagranie gościnnego miejsca w przyszłym odcinku. Groening ujawnił w wywiadzie dla The Weekly z 2018 roku, że początkowo rozłączył się z Jacksonem „ponieważ ma głos, który brzmi jak ktoś, kto robi coś z Michaelem Jacksonem”, ale kiedy w końcu rozmawiali, Jackson powiedział, że „kochał Barta i chciał być na show.”

Zaowocowało to stworzeniem „Stark Raving Dad”, ostatniego odcinka produkcji drugiego sezonu, który ostatecznie został wyemitowany jako premiera trzeciego sezonu, ponad rok po jego zakończeniu.

W odcinku Homer zostaje wysłany do szpitala psychiatrycznego, gdzie dzieli pokój z mężczyzną o imieniu Leon Kompowsky, który mówi i śpiewa jak Michael Jackson. Michael zapewnił Leonowi głos mówiący, ale śpiewający głos postaci był wykonywany przez soundalike z powodu zobowiązań umownych, jakie Jackson miał ze swoją wytwórnią płytową. Gościnny występ Jacksona również nie został wymieniony z podobnych powodów umownych i nie został oficjalnie potwierdzony aż do wywiadu z Groenigiem w 2018 roku.

W 1998 TV Guide umieścił „Stark Raving Dad” na swojej liście dwunastu najlepszych odcinków Simpsonów, a w 2011 Eric Eisenberg z CinemaBlend przyznał mu jeszcze wyższe uznanie, mówiąc, że „jest doskonale skonstruowany, jest wypełniony obydwoma głęboki brzuch śmieje się i płacze, i jest po prostu najlepszym odcinkiem Simpsonów."

Opuszczenie Neverland doprowadziło do jego odcinka, który został wycofany z syndykacji

Krótko po premierze filmu dokumentalnego Leaving Neverland, który szczegółowo opisuje zarzuty wobec Jacksona o wykorzystywanie dzieci, The Simpsons wycofali z obiegu „Stark Raving Dad”. Fani szybko zauważyli jego nieobecność w Disney+ po premierze usługi przesyłania strumieniowego w listopadzie zeszłego roku i spekulowali na temat tego, co mogło się wydarzyć.

Showrunner Al Jean uzasadnił usunięcie odcinka, twierdząc, że Jackson użył swojego epizodu w serialu w „fałszywym celu” i powiedział The Daily Beast, że decyzja o wycofaniu odcinka, którego był współautorem, była trudna Jednak, chociaż stwierdził, że „to nie było coś, co mnie uszczęśliwia”, zgodził się z decyzją „całkowicie”.

Ten serial Simpsonów martwił się, że Jackson wykorzystał swój odcinek do „oczyszczenie” chłopców

Kiedy Jean został poproszony o rozwinięcie tego, co miał na myśli, mówiąc, że Jackson miał „fałszywy cel” użyczenia swojego głosu „Szalejącemu Tacie”, powiedział, że po obejrzeniu Leaving Neverland, on i inni showrunnerzy wierzę, że piosenkarz wykorzystał swój wygląd w popularnym serialu animowanym, aby „opracować chłopców”.

„Dla niego to nie była tylko komedia, to było coś, co było używane jako narzędzie. I mocno w to wierzę. To jest dla mnie moje przekonanie i dlatego uważam, że usunięcie go jest właściwe”- stwierdził. „Myślę, że to była część tego, co kiedyś szykował chłopców. Naprawdę nie wiem i powinienem być bardzo ostrożny ponieważ nie jest to coś, co znam osobiście, ale jeśli chodzi o to, co myślę, tak myślę. I to mnie bardzo, bardzo zasmuca.”

Pokonanie „Stark, szalonego taty” wydawało się ich jedyną opcją

W zeszłorocznym wywiadzie dla The Wall Street Journal producent wykonawczy Simpsonów, James L. Brooks, stanął za decyzją o usunięciu „Stark Raving Dad” z obiegu.

Brooks powiedział, że „wyraźnie wydaje się, że jest to jedyny wybór”, dodając, że chociaż początkowo chciał wierzyć, że Jackson został fałszywie oskarżony, Opuszczenie Neverlandu „dał dowody potwornego zachowania”.

„Jestem przeciwny wszelkiego rodzaju spalaniu książek. Ale to jest nasza książka i wolno nam wziąć rozdział.”

Podczas gdy niektórzy fani Simpsonów chwalili showrunnerów za zajęcie stanowiska przeciwko rzekomemu napaści seksualnej Jacksona, Isaac Butler ze Slate czuje, że odcinek Jacksona „nie należy już całkowicie do jego twórców” i uważa, że „Stark Raving Dad” nadal powinien być dostępne dla tych, którzy chcą go obejrzeć.

"Wyrzucenie „Stark Raving Dad” na śmietnik historii jest błędem, obrazą sztuki i medium jakim jest telewizja oraz częścią rosnącego trendu korporacji wykorzystujących swoją skonsolidowaną władzę i śmierć fizycznych mediów do kontroluj szkody, niszcząc dzieła kłopotliwych artystów” – napisał Butler. "Na pewnym poziomie należy do nas wszystkich."

Zalecana: