Larry David jest ostatecznie człowiekiem odpowiedzialnym za zatrudnienie Michaela Richardsa do roli Cosmo Kramera w Seinfeld. Poznał Michaela podczas pracy nad skeczowym serialem komediowym ABC Fridays na początku lat 80-tych. Odkąd starał się znaleźć odpowiednią postać dla Michała do gry w jednym ze swoich sitcomów. Larry, wraz ze swoim współtwórcą Seinfeld, Jerrym, w końcu zdali sobie sprawę, że Michael byłby idealny do roli Kramera… i chłopcze, gdyby mieli rację. Jednak właściwie cały pierwszy sezon zajęło Larry'emu, aby całkowicie poczuć się komfortowo z podejściem Micheala do postaci.
Fani filmu Seinfeld w reklamie HBO Ogranicz swój entuzjazm wiedzą, że komedia Larry'ego pochodzi z bardzo osobistego miejsca. W zasadzie wszystko pochodzi z jego własnych doświadczeń. Na przykład jeden z najlepszych odcinków Seinfelda był oparty na jego okropnych doświadczeniach w SNL, a postać George'a Costanzy była oparta na samym Larrym. To samo dotyczy Kramera. Ale kiedy Michael Richards wziął udział, zrobił coś zupełnie innego i to początkowo nie pasowało do Larry'ego.
Interpretacja Kramera według Michaela Richarda była inna niż to, co napisał Larry David
„Postać Kramera była wzorowana na moim sąsiadze, Kennym Kramerze” – powiedział Larry w filmie dokumentalnym zza kulis o stworzeniu Cosmo Kramera. „Mój sąsiad był facetem, który przychodził i zabierał dużo mojego jedzenia. I był facetem, który tak naprawdę nie pracował. A jeśli tak, nikt tak naprawdę nie wiedział, co robi. Ale ja wiedziałam, że on był w tym mieszkaniu 22 z 24 godzin doby."
Podczas gdy Cosmo Kramer był oparty na bardzo prawdziwym Kennym Kramerze, Michael Richards nie spędzał czasu na opieraniu postaci na rozsądku. Miał własne podejście do postaci i to było takie, że grał tę postać „naprawdę wolno”, zawsze stojąc za wszystkim, co się działo. Poza tym chciał przedstawić postać tak, jakby miał bardzo mały kontakt z ludźmi. Na szczęście dla Larry'ego i Jerry'ego tak właśnie została napisana postać. Ale Michael postanowił dodać do roli trochę innych smaczków, których Larry początkowo nie był taki pewien.
„Michael oczywiście wniósł do tej roli własną osobowość i stworzył postać, która tak naprawdę nie była – która ewoluowała przez lata. Z pewnością nie było to, co było pierwotnie zamierzone” – powiedział Larry.
„[Larry] nie był do końca pewien, dokąd zmierzam z tą postacią” – powiedział Michael Richards o opinii twórcy Larry'ego Davida na temat jego pracy. „To niezupełnie pasowało do tego, jak widział Kramera, o którym wiemy, że był Kennym i jego doświadczeniami z nim w Nowym Jorku. Wziąłem to [wskazując na lewą stronę].”
Chociaż Larry przyznaje, że na początku naprawdę nie był pewien, co Michael robił z postacią Kramera, powiedział również, że "nie będzie wyglądał jak prezent-koń w ustach". Larry zatrudnił Michaela, ponieważ bardzo kochał swoją pracę w programie Fridays. Wiedział, że Michael był wyjątkowy i nie chciał wchodzić w potencjalną magię, którą wnosił do Seinfeld. Ale to nie znaczy, że nie było mu trudno zobaczyć, jak jego dzieło zostało przekręcone w coś, czym pierwotnie nie było.
Spisarz Matt Goldman twierdził, że pamięta, iż Larry David początkowo był „zatroskany” kierunkiem, w jakim Michael obrał swoją postać. Ale Michael szybko pokazał Larry'emu i reszcie obsady i ekipy, że całkowicie miał tę postać w sposób, który sprawi, że ludzie się w nim zakochają.
„W jednym z pierwszych odcinków, pamiętam, jak Michael Richards odwrócił się do bytu, uderzył w drzwi i potrząsnął całym zestawem, a wszyscy padali ze śmiechu i to był początek Kramera” – powiedział Matt Goldman.„Pamiętam, że Larry David martwił się, że Kramer stał się zbyt duży i zbyt szalony.”
Co więcej, interpretacja postaci Michaela sprawiła, że scenarzyści, którzy nie do końca wiedzieli, jak pisać dla niego, były bardziej wymagające. To, co robił, było tak konkretne, że trudno było je opisać słowami.
Kiedy Larry David zakochał się w wersji Kramera Michaela Richarda
Podczas gdy Michael Richards robił coś zupełnie innego od tego, co napisał Larry, był to przypadek, w którym aktor pokazał scenarzystom, jak się rozwijać i gdzie wziąć postać, zamiast na odwrót. Jednak Michael nie pozostawał w stagnacji w swojej interpretacji postaci. On też pozwolił Kramerowi ewoluować. Na początku grał tę postać trochę wolniej i głupiej niż wszyscy inni, ale potem zorientował się, że kluczem do Kramera było to, że myślał, że wszyscy inni są wolniejsi i głupsi niż on. Na szczęście ta rewelacja pomogła pisarzom, w tym zwłaszcza Larry'emu Davidowi, wiedzieć, jak pisać dla niego.
Konkretnie, był to odcinek zatytułowany „Statua”, w którym Michael naprawdę wymyślił postać dla pisarzy. W szóstym odcinku sezonu 2 Kramer udał się pod przykrywką, by zagrać policjanta.
„W przypadku Kramera chodzi o to, że myślę, że możesz postawić tego faceta w każdej sytuacji, w każdej sytuacji i to zadziała” – powiedział Michael.
Na dodatek do fizycznej interpretacji postaci Michaela i jego ogólnej filozofii, ciągle znajdował nowe głosy, nowe dziwne części garderoby i ciągle robił różne rodzaje występów podczas kręcenia filmu. Na tym etapie Larry David wiedział, że podjął właściwą decyzję, pozwalając Michaelowi samodzielnie wymyślić postać.