Co Toheeb Jimoh naprawdę myśli o kontrowersyjnym związku Sama i Rebeki na temat „Ted Lasso”

Spisu treści:

Co Toheeb Jimoh naprawdę myśli o kontrowersyjnym związku Sama i Rebeki na temat „Ted Lasso”
Co Toheeb Jimoh naprawdę myśli o kontrowersyjnym związku Sama i Rebeki na temat „Ted Lasso”
Anonim

Toheeb Jimoh stał się absolutnie integralną częścią fabuły drugiego sezonu Teda Lasso. Wielu członków obsady Teda Lasso dostało pracę myśląc, że ich postacie będą odgrywać małe role w porównaniu z tytułową postacią Jasona Sudeikisa. Ale gdy twórcy serialu przeszli dalej, skupiając się tylko na głównym bohaterze i prawdziwej historii, która go zainspirowała, odkryli, że poszerzanie ich świata było tym, co jednocześnie powiększyłoby grono fanów. Nie tylko obsada drugoplanowa zyskała wartość netto dzięki rozwiniętym rolom, ale fani na całym świecie zakochali się w nich. Nie zakochali się jednak w każdej fabule.

Niektórzy uwielbiali nowo odkryty romans Sama Toheeba Jimoha z Rebeccą Hannah Waddingham. Inni nie tak bardzo. The Washington Post nawet opisał związek między tymi dwoma postaciami jako „kwaśny”. To jeden z tych nieoczekiwanych wydarzeń, w których Ted Lasso stał się tak dobry. Ale pomimo podzielonej reakcji Toheeb był całkowicie podekscytowany spędzaniem tak dużo czasu na ekranie z Hannah…

Co Toheeb Jimoh pomyślał o Samie i Rebecce spotykających się na Tedzie Lasso

Podczas wywiadu z Vulture, Toheeb Jimoh ujawnił, że nie miał absolutnie pojęcia, że Rebecca korespondowała z jego postacią w fikcyjnej aplikacji randkowej Bantr. I nie wiedział, dopóki nie przeczytał scenariusza, który ujawnił prawdę. Z drugiej strony Hannah Waddingham doskonale wiedziała, co się dzieje.

„Nie wiem, dlaczego mi też nie powiedziała” – powiedział Toheeb do Sępa. „Tak, oczywiście, że wiedziała [wiedziała]. Ale właśnie zadzwoniłem do Hannah [po przeczytaniu scenariusza]. Po prostu wyszliśmy. To było zabawne, ponieważ Hannah i ja również mamy bardzo bliski związek, więc i tak byliśmy bardzo blisko. Byłem bardzo podekscytowany, ponieważ miałem zamiar robić sceny z Hannah."

"Zazwyczaj dostajemy jeden lub dwa; mieliśmy parę w pierwszym sezonie. Aż do szóstego odcinka, kiedy ujawniono, że ja i Hannah nie mieliśmy tak naprawdę wiele do roboty. Więc ja po prostu bardzo chciałem z nią pracować. I bardzo się ucieszyłem, że mogliśmy poznać tę wersję Sama. W drugim sezonie dorasta znacznie bardziej. Uczy się stać na własnych nogach. Oglądamy on trochę wyrośnie na mężczyznę. Widzieć go poza boiskiem i odważyć się na odrobinę romansu i próbować odnaleźć siebie, to świetna sprawa. To dużo dla mnie jako aktora i mogę się tym podzielić z Hannah."

Czy różnica wieku Sama i Rebeki stała na przeszkodzie i czy mieli atrakcyjność przed dopasowaniem w aplikacji?

Chociaż niektórzy fani czują się naprawdę niekomfortowo z powodu różnicy wieku i braku równowagi sił w związku Sama i Rebeki, Toheeb uważa, że to całkowicie logiczne. Mało tego, jest to powszechne i na pewno nie powinno się na to patrzeć, ponieważ oboje są bardzo zakochani w sobie. Jeśli chodzi o to, czy jego postać pociągała Rebecca przed ich dopasowaniem do Bantr, Toheeb miał to do powiedzenia Vulture.

Dużo myślę o scenie, którą mieliśmy w pierwszym sezonie, w której Sam wchodzi do biura Rebeki, rozmawia z nią i próbuje zmusić ją, by zeszła na dół, by wziąć udział w tej klątwie, w której wszyscy coś palą, aby pozbyć się klątwy, którą mają w zespole. Myślę, że od razu nawiązali pokrewieństwo. Od razu jest tam połączenie. Od razu jest tam chemia i po prostu mają ze sobą trochę przyjaźni między duszami I pod koniec dnia myślę, że po prostu sprawiają, że czują się bardzo dobrze, chociaż Sam jest trochę niespokojny i dziwny z nią, ponieważ jest jego szefem. I zawsze o tym pamięta” – wyjaśnił Toheeb.

"U podstaw ich przyjaźni istnieje związek, w którym po prostu wszystko inne nie ma znaczenia. To po prostu ktoś, z kim czuję się komfortowo, kto jest dla ciebie miły i kogo lubisz. oczywiście, jest też niesamowicie atrakcyjna. Tak, myślę, że by ją polubił, ale w tym momencie po prostu odchodzisz. Och, nie ma takiej możliwości. zaprzyjaźnić się z tą osobą. Ale kiedy ta okazja się pojawi, czuję, że Sam jest w takim miejscu w swoim życiu, gdzie może być na tyle otwarty, by iść. Wiesz co? Logistyka nie ma znaczenia. To jest ktoś z kim czuję się komfortowo, kimś, kto mnie uszczęśliwia i kimś, kogo chcę uszczęśliwiać. I myślę, że mogę to zrobić."

Zalecana: