Prawda o związku między Danielem Craigiem i Aną De Armas

Spisu treści:

Prawda o związku między Danielem Craigiem i Aną De Armas
Prawda o związku między Danielem Craigiem i Aną De Armas
Anonim

W tej chwili Daniel Craig świętuje koniec swojej kariery jako 007 w trwającej od dziesięcioleci serii filmów James Bond. Podczas ostatniej wycieczki dołącza do niego aktorka Ana de Armas, która jest najnowszą dziewczyną Bonda.

Po wydaniu „Nie ma czasu na śmierć” krytycy zauważyli namacalną chemię między Craigiem i de Armasem (aktorka zyskała również pochwałę za niesamowity portret agentki CIA, która kończy pracę z Craig’s Bond). A ponieważ mają (pracującą) wspólną historię, można się zastanawiać, jak bardzo się zbliżyli.

Ana De Armas prawie odmówiła zrobienia swojego pierwszego filmu z Danielem Craigiem

Zwłaszcza jako latynoska aktorka, dla de Armas zawsze było niezwykle ważne, aby nie popaść w stereotypy. Właśnie dlatego początkowo odrzuciła Rian Johnson’s Knives Out po tym, jak postać Marty Cabrera została opisana aktorce jako „ładna latynoska opiekunka”. „Otrzymanie e-maila opisującego postać w ten sposób – bez żadnych dodatkowych informacji ani dołączonego scenariusza, ponieważ był głośny i tajny – po prostu do mnie nie przemówiło” – wyjaśnił de Armas podczas rozmowy z The Hollywood Reporter. „Tak więc, ze względu na opis postaci, moja wyobraźnia natychmiast przeszła do przedstawienia, które niekoniecznie było bardzo pozytywne lub ekscytujące w odniesieniu do kultury łacińskiej”.

Jak się jednak okazuje, w postaci było o wiele więcej (de Armas zgodził się zrobić film po przeczytaniu scenariusza). Nawet Craig od razu zorientował się, że Marta jest główną postacią kryminału Johnsona. „Ana de Armas gra tę postać, Martę, która jest w zasadzie biciem serca filmu” – powiedział aktor NPR.„A jej sytuacja jest bardzo nowoczesna i aktualna.”

Kiedy produkcja była już w toku, de Armas pracowała u boku doświadczonych aktorów, takich jak Craig, Chris Evans, Jamie Lee Curtis i nieżyjący już Christopher Plummer. I chociaż aktorka przyznała, że początkowo była „przerażona” dołączeniem do filmu z „bardzo małą próbą” (pochodziła z innego planu filmowego), wygląda na to, że jej współpracownicy w końcu ją uspokoili. W rzeczywistości Craig i Evans (wraz z samym Johnsonem) byli jeszcze bardziej niż chętni do pomocy de Armasowi w przygotowaniu się na jej scenę wymiotów. „Pamiętam, że wszyscy wyszliśmy na zewnątrz do ogrodu – Rian, Chris, Daniel itd.” – wspomina de Armas. „Wszyscy wkładali to jedzenie dla niemowląt do ust i wszyscy zaczęliśmy wyrzucać wymiociny w powietrze, aby zobaczyć, który z nich pójdzie dalej i będzie wyglądał lepiej”.

Jak się okazuje, Craig przygotowywał się również do pracy nad swoim ostatnim filmem o Bondu podczas zdjęć z Johnsonem. Jednak w tym czasie de Armas nie miała pojęcia, że wkrótce dołączy do uniwersum Bonda.

Wspierał jej rzucanie obligacji

De Armas mógł spotkać się z Barbarą Broccoli z franczyzy Jamesa Bonda kilka lat temu, ale zasadniczo nic nie wyszło ze spotkania. Kiedy reżyser Cary Fukunaga podpisał kontrakt z ostatnim filmem Craiga o Bondzie, wiedział jednak, że de Armas musi być nową dziewczyną Bonda wcześnie. „Część filmu rozgrywa się na Kubie, a Cary zadzwonił do mnie, aby powiedzieć, że ta postać jeszcze nie istnieje w scenariuszu, ale wciąż o mnie myślał i napisałby to dla mnie” – wspomina aktorka. „Kiedy przedstawił pomysł Barbarze i Danielowi, Daniel był całkowicie zaangażowany i wspierał go, co bardzo mnie ucieszyło”.

Jakkolwiek ekscytująca mogła być perspektywa, de Armas po raz kolejny wahał się przed przyjęciem tej roli z obawy przed stereotypami. „Oczywiście skakałam po całym miejscu i byłam bardzo podekscytowana” – powiedziała Colliderowi aktorka. „Ale musiałem mieć pewność, że nie zagrozi to całej pracy, którą włożyłem, że nie zrujnuje wszystkiego. A kobiety Bonda zawsze były, przynajmniej dla mnie, nieprawdopodobne”. Na szczęście Craig wiedział, jak to naprawić. Nalegał na sprowadzenie Phoebe Waller-Bridge z Killing Eve, która nadała postaci de Armas więcej wyrazistości. „Phoebe weszła i dodała trochę blasku do sytuacji i tonu, którego naprawdę szukałem” – powiedział Craig także Total Film.

Kiedy de Armas ponownie zaczął kręcić z Craigiem, wszystko po prostu ułożyło się na swoim miejscu. „Spotkałem wcześniej Daniela i tak dobrze się dogadywałem na planie Knives Out, nie było nic niezręcznego, kiedy dotarłam do zestawu Bonda” – zauważyła. „Nie było lodu do przełamania. To było po prostu łatwe i gładkie.” De Armas odetchnął również z ulgą, że Craig nadal był aktorem grającym 007, kiedy dołączyła do serii. „Byłam bardzo zadowolona (był tam) ze wszystkich nerwów i presji związanej z kręceniem filmu…” – powiedziała aktorka magazynowi Flaunt. „Zawsze jest bardzo dziwnie pierwszego dnia filmu, kiedy się tam dostaniesz i jest zupełnie nowy. (Z Bondem) jest ekipa, która już wcześniej kręciła filmy o Bondzie, więc wszyscy się znają – nagle ja jestem nowy! Posiadanie Daniela obok mnie po Knives Out było wielkim wsparciem.”

W tej chwili nie jest jasne, czy Craig i de Armas wkrótce znów będą ze sobą współpracować. Jak fani mogą jednak wiedzieć, Craig już zapisał się na sequel Knives Out. Jeśli chodzi o de Armas, ona również wyraziła zainteresowanie ponownym pojawieniem się swojej postaci.

Zalecana: