Przygotowanie do dużego filmu może wyglądać na wiele różnych sposobów, w zależności od aktora i roli. Niektórzy wykonawcy wykraczają poza granice, inni dokonują ogromnych zmian w tym, co robili wcześniej, a niektórzy całkowicie się zmieniają.
Podczas przygotowań do występu w Kill Bill, Uma Thurman przeszła niesamowitą ilość treningu, ucząc się przy tym wielu form sztuk walki. Niestety wymagało to 8 godzin treningu dziennie, a także intensywnej analizy ze strony reżysera filmu.
Rzućmy okiem na szkolenie Umy Thurman dla Kill Bill i co miała do powiedzenia na ten temat.
Uma Thurman zagrała w filmach „Kill Bill”
W 2000 roku Uma Thurman połączyła siły z Quentinem Tarantino, aby podarować fanom filmów filmy Kill Bill. Thurman pojawił się wcześniej w legendarnym Pulp Fiction Tarantino, a fani byli podekscytowani widząc duet ponownie w akcji.
Pierwszy film Kill Bill został wydany w 2003 roku i przygotował grunt pod nadrzędną historię w obu filmach. To był brutalnie zachwycający film, w którym Tarantino zmierzył się z gatunkiem filmów o sztukach walki, którego był fanem od wielu lat.
Po sukcesie pierwszego filmu Kill Bill, fani otrzymali drugi rozdział w 2004 roku. Osiągnął szczyt zaledwie 6 miesięcy po swoim poprzedniku i był kolejnym hitem Tarantino i Thurmana.
Od czasu pierwszego wydania filmy te zgromadziły rzesze fanów. Jest wiele aspektów tych filmów, które wyjątkowo dobrze się trzymają do dziś, i chociaż Tarantino robił lepsze filmy, często są one konspirowane wśród jego najlepszych dzieł, co naprawdę wiele mówi.
W ostatnich latach na temat filmu wyszło na jaw wiele negatywnych prawd, w tym trwałe obrażenia, które Thurman odniósł podczas wykonywania wyczynu kaskaderskiego.
Thurman przedłużone poważne obrażenia
W omawianej scenie Tarantino przekonał Thurmana, by wskoczył za kierownicę samochodu, co doprowadziło do jej poważnej kontuzji.
"Powiedział: „Obiecuję ci, że samochód jest w porządku. To prosty odcinek drogi. Uderz 40 mil na godzinę, bo inaczej twoje włosy nie rozwieją się we właściwy sposób, a sprawię, że zrobisz to ponownie. "Ale to była skrzynia śmierci, w której się znajdowałem. Siedzenie nie zostało odpowiednio przykręcone. Była to droga piaszczysta, a nie prosta" - ujawnił Thurman.
Ten wypadek doprowadził gwiazdę do kontuzji pleców i kolan, a po tym, jak to się stało, nie była zbyt zadowolona z Tarantino.
„Oskarżyłam go, że próbował mnie zabić. I był z tego powodu bardzo zły, myślę, że to zrozumiałe, ponieważ nie czuł, że próbował mnie zabić” – powiedziała.
Thurman nie tylko doznała trwałych obrażeń podczas kręcenia tych filmów, ale także ona i reszta obsady byli również zmuszeni do intensywnych przygotowań do swoich scen akcji.
Thurman przeszedł intensywny trening 8-godzinny dziennie
Według BuzzFeed: „Narzeczona jest jedną z najlepszych wojowniczek w historii kina, więc aby przekonująco przedstawić tę rolę, Uma musiała włożyć dużo pracy! Ona, Vivica A. Fox, Lucy Liu, Daryl Hannah i David Carradine musieli trenować po osiem godzin dziennie przez trzy miesiące. Mieliby kłopoty, gdyby spóźnili się choćby minutę na trening, a Quentin Tarantino co tydzień sprawdzał ich postępy.
Thurman poruszył ten temat po zakończeniu produkcji.
„Trzy style kung fu, dwa style walki mieczem, rzucanie nożem, walka nożem, walka wręcz, mówiąc po japońsku. To było dosłownie absurdalne” – powiedziała.
Tarantino był notorycznie trudny dla obsady podczas przeglądania ich treningu, a nawet Vivica A. Fox osiągnęła punkt krytyczny z filmowcem.
„Zgubiłem to na nim” – mówi Fox. „„Czy to jest konkurs „pobij nas”? Zapytałem. „Czy my kurwa robimy coś dobrze? Cholera”. Wszyscy sapnęli. Poczułem, że Uma się przyciąga Lucy złapała mnie za rękę i próbowała zrobić na mnie coś w rodzaju akupresury, szepcząc: „Uspokój się. Uspokój się” – powiedziała.
To niesamowita ilość pracy, którą trzeba włożyć w obsadę, a Tarantino rozerwał ich trening na części, co jeszcze bardziej utrudniło sprawę Chociaż mogło to pomóc wszystkim w występie w filmie, wyraźnie obciążało to gwiazdy filmu.
Gdy następnym razem obejrzysz filmy Kill Bill, poświęć trochę czasu na docenienie pracy włożonej w ożywienie filmu. Obsada naprawdę zalała się krwią, potem i łzami.